Pora na opowieść o jeszcze jednej dużej żydowskiej rodzinie, która mieszkała przed wojną w różnych miastach brzeskiego i bocheńskiego powiatów.
Nowy Wiśnicz – obecnie niewielkie miasto w powiecie bocheńskim – istnieje co najmniej od XIII wieku, a pierwsze dokumenty związane z obecnością gminy żydowskiej w Wiśniczu pochodzą z przełomu XVI i XVII wieków. Żydzi tak jak w innych miasteczkach zajmowali się głównie handlem i rzemiosłem. W 1765 r. w Nowym Wiśniczu żyło 979 Żydów. Najprawdopodobniej byli wśród nich i przodkowie rodziny Hamelsdorf – odnalazłam w księdze zgonów wiśnickiej gminy izraelickiej informację o Mayerze Hamelsdorfie, który zmarł 21 sierpnia 1814 roku w wieku 70 lat (a to oznacza, że urodził się w 1744 roku) i Schewę Hamelsdorf, która zmarła w czerwcu 1825 roku w wieku 71 lat. Ponieważ Mayer i Schewa mieszkali w Nowym Wiśniczu w tym samym domu # 61, najprawdopodobniej byli małżonkami.
Chociaż trudno mieć pewność, ale z dużym prawdopodobieństwem kolejna informacja dotyczy wnuka Mayera i Schewy – na ile wiem, w tamtych czasach w Wiśniczu mieszkała tylko jedna rodzina Hamelsdorf.
Dawid Majer Hamelsdorf (1822-1883) był synem nauczyciela z Nowego Wiśnicza Mordche Ize i Brandli Hamelsdorf. Sam również został nauczycielem, ożenił się z Chane Hinde Spanauf (1817-1888), córką Kopela Hirscha i Reisli Spanauf, kupców w Nowym Wiśniczu. Małżonkowie mieli 8 córek urodzonych w Wiśniczu w latach 1840-1860.
Miasteczko wtedy składało się w większości z drewnianych domów – tak jak widzimy to na licznych rysunkach Jana Matejki. Jednak w 1863 roku w dzielnicy żydowskiej wybuchł pożar. Miał on tragiczne skutki dla miasta. Spłonęło wówczas dużo żydowskich domów, urząd pocztowy, kościół, plebania, ratusz, 2 synagogi. Mnóstwo rodzin zostało bez dachu nad głową, wiele przeniosło się do Bochni. Żydzi, którzy pozostali w Nowym Wiśniczu – a wśród nich rodzina Hamelsdorf – przez kilka lat borykali się z odbudową swoich domów. Siedem lat później w miasteczku istniały dwie bożnice – jedna przetrwała częściowo pożar, drugą wybudowano na miejscu spalonej – oraz kilka domów modlitwy w prywatnych mieszkaniach. Nowa synagoga została wzniesiona z kamieni i cegieł.
W 1880 r. w Nowym Wiśniczu mieszkało 3773 osób, w tej liczbie 1394 Żydów. Dzięki przeprowadzonemu w tym roku spisu ludności wiemy, że w domu # 42 mieszkały wtedy 3 spokrewnione rodziny: małżonkowie Dawid Majer i Chane Hinde Hamelsdorf; ich trzecia córka Reisel Feigel razem z mężem Samuelem Józefem Kohane i dwójką dzieci; najmłodsza córka Bruche razem z mężem Dawidem Kegelem i jednoroczną córeczką i dwóch synów innej córki, Chawy Blume, która wyszła za mąż za Izaka Friedmana z Tarnowa.
Nasza dalsza historia będzie związana z rodziną urodzonego w Tarnowie Samuela Jozefa Kohane i Reisel Feigel z domu Hamelsdorf. Samuel Josef – tak samo jak jego teść i dziadek żony – był nauczycielem, w Jeleniu (pow. Chrzanów) i później w Wiśniczu.
W rodzinie Samuela Josefa i Reisel Feigel Kohane było siedmioro dzieci, ale przeżyła tylko czwórka: Naftali (ur. w 1872), Breindel (ur. w 1877), Chajm Jakob (ur. w 1882) i Shalom Leiser (ur. w 1889). Co najmniej do końca 1887 roku rodzina mieszkała w Nowym Wiśniczu, później przeprowadziła się do Czchowa, gdzie urodził się najmłodszy syn. Postaram się opowiedzieć po kolei o życiu tej i następnych generacji rodziny Kohane-Hamelsdorf.
Naftali Kohane ożenił się z pochodzącą z Łapanowa (wieś niedaleko Nowego Wiśnicza) Ittel Gassner. Mieli kilkoro dzieci, między innymi bliźniaczki Marjem i Chaje urodzone w 1905 roku i syna Kalmana. Wiem, że przez jakiś czas Naftali mieszkał z rodziną w Łapanowie, gdzie był „dozorcą lasów”, a później przeprowadził się do Bochni. Dzięki pomocy Pani Iwony Zawidzkiej z bocheńskiego muzeum wiem, że został wpisany do rejestru przemysłowców: „Naftali Kohane, ur. 1872 w Wiśniczu – karta przemysłowa wydana w maju 1925 r. na sprzedaż towarów mieszanych i chustek na straganie w Bochni oraz po okolicznych targach i jarmarkach”. Właśnie w Bochni na początku lat 30ch odbył się ślub syna Naftali i Ittel, Kalmana, z kuzynką Malką Manheimer/Kohane. Ale więcej powiem o tym za chwilę. Podczas wojny Naftali był razem z rodziną w bocheńskim getcie (ul. Trudna 54); został zamordowany.
Breindel Kohane wyszła za mąż za pochodzącego z Brzeska szewca Chaima Leisera Manheimera, syna Samuela i Chane z domu Teichler. Młodzi pobrali się w Brzesku 9 lutego 1904 roku w obecności rabina Tobiasa Lipschitza. Rodziny Manheimer i Teichler mieszkały w Brzesku od pokoleń. Chaim Leiser Manheimer – tak samo, jak trójka jego rodzeństwa – urodził się na brzeskim Rynku w kamienice # 236, a tuz obok, w kamienice # 234 mieszkał najprawdopodobniej jego dziadek, Samuel Manheimer, syn Markusza i Malki Manheimerów, byłych szynkarzy w Brzesku, który zmarł w 1886 roku w wieku 75 lat. Na cmentarzu żydowskim w Brzesku przetrwała macewa babci Chaima Leisera, Niche Teichler (1827-1899).
W rodzinie Chaima Leisera Manheimera i Breindel z domu Kohane było 5 dzieci: Ruchel Scheindel (1904), Nicha Chaja (1907), Malka (1910), Ester (1911) i Naftali (1913).
Małżonkowie Chaim Leiser i Breindel Manheimer do końca życia mieszkali w Brzesku. Chaim Leiser zmarł przed wojną, a Breindel została zamordowana w czasie Zagłady.
Ich starsza córka Ruchel Scheindel przeżyła wojnę we Francji, tam do dziś mieszkają jej potomkowie.
Nicha Chaja wyszła za mąż za Majera Templera z Bratysławy. Rodzina zamieszkała na Słowacji, urodziła im się czwórka dzieci. Niestety, wszyscy zginęli.
Malka wyszła za mąż za kuzyna Kalmana – podobno, dlatego, że Kalman miał papiery, które umożliwiały mu wyjazd do Palestyny, a Malka była syjonistką i marzyła o tym. W 1934 roku małżonkowie wyemigrowali do Palestyny, dzięki czemu przeżyli wojnę, a w rodzinie przetrwało sporo zdjęć udostępnionych przez wnuczkę Malki Sarę Ohayon. Malce i Kalmanowi urodziła się trójka dzieci. W Izraelu mieszkają ich wnukowie i prawnukowie.
Ester w 1937 roku wyszła za mąż za pochodzącego z Krakowa dentystę Jakoba Kleinbergera, w tym samym roku urodziła im się córka Anna. Rodzina mieszkała w Brzesku. Jakob zginął w Brzesku w 1942 roku; Esterze i Annie udało się przeżyć wojnę, zamieszkały w Belgii, gdzie Ester zmarła w 2003 roku.
Naftali był studentem jesziwy w Bobowej. Został zamordowany razem z żoną i dwójką dzieci.
Chaim Jakob Kohane w 1929 roku wyemigrował do USA razem z żona Rozalią i dziećmi Hanną, Natanem i Morisem – było to możliwe dzięki wsparciu szwagra Chaima Jakoba, Simona Frischa. W tym kraju nadal żyją jego potomkowie.
Shalom Leiser Kohane jako jedyny z dzieci Samuela Josefa i Reisel Feigel urodził się w Czchowie. Miało to miejsce 13 maja 1889 roku.
Czchów – to niewielkie miasto w powiecie brzeskim, które istniało już w XI wieku. Pierwsze żydowskie rodziny osiedliły się w Czchowie pod koniec XVIII wieku, ale aż do czasu II wojny światowej Żydzi stanowili tylko niewielką część mieszkańców miasta: w latach 1880-1921 liczbą Żydów wahała się od 136 do 252 osób przy ogólnej liczbie ludności od 1 550 do 2 541 osób. Własna gmina Izraelicka powstała w Czchowie dopiero w 1883 roku, kiedy rabinem Czchowa został Yitzchak Yeshaya, syn Chaima Halberstama, założyciela chasydzkiej dynastii z Nowego Sącza. Właśnie w tym okresie rodzina Kohane- Hamelsdorf przeprowadziła się do Czchowa.
Shalom Leiser Kohane urodził się w Czchowie w domu # 5. Najprawdopodobniej, ten dom znajdował się w Rynku – tak jak to jest przedstawione na mapie z 1847 roku.
Shalom Leiser ożenił się z pochodzącą z Oświęcimia Blumą Goldberger, córką Leibisza i Racheli Lei. Rodzina zamieszkała w Oświęcimiu, gdzie urodziły im się 4 córki: Necha, Chana, Ewa i Ester. Przetrwało zdjęcie, na którym cała rodzina siedzi przy stole. Nie sposób przestać wpatrywać się w te twarze.
Shalom Leiser zmarł 31 grudnia 1939 roku na skutek wylewu – jak pisze jego wnuczka Rivka Yogev, przyczyną tego wylewu był wielki smutek po spaleniu synagogi w Oświęcimiu.
Bluma Kohane z domu Goldberger zginęła w Auschwitz.
Starsza córka Necha wyszła za maż za Akiwę Zwerlinga, w marcu 1940 roku urodziła im się córka Reizel. Dziewczynka zmarła w getcie w Sosnowcu, a Necha zginęła w obozie Auschwitz.
Chana razem z mężem uciekli do Rosji, gdzie im udało się przeżyć wojnę. Po powrocie do Polski osiedlili się w Bielsku, gdzie urodziły się ich 3 córki. W 1957 roku rodzina wyemigrowała do Izraela.
Ewa i Ester przeżyły Auschwitz i Marsz Śmierci. Ewa po wojnie wyemigrowała do USA, a Ester do Palestyny. W Izraelu mieszkają jej dzieci, wnuki i prawnuki.
Śmierć jednak nie może pokonać życia.
Wszystkie rodzinne zdjęcia w tym artykule zostały udostępnione przez Rivkę Yogev i Sarę Ohayon, którym jestem bardzo wdzięczna. Dziękuje również Pani Rivce Yogev za informację o powojennych losach rodziny.
© Anna Brzyska, 2020