Necha Lea Kohs
Tam pochowałem Leę (Rdz. 49:31)
Tu jest pochowana
Lament nad śmiercią kobiety wielmożnej, drogiej duszy
Pani Necha Lea Kos (Kohs), córki pana Szlomo. Odeszła 9
Tamuz roku 675 wedle skróconej rachuby [21 czerwca 1915]. Niech jej dusza będzie związana w węźle życia
Dusza delikatna i szanowana, biada z powodu jej śmierci
Serce społeczności miasta pozostało w bólu z powodu jej odejścia
W wieku 73 lat odeszła w dobrej sławie do miejsca swego spoczynku
Wzniosła się w niebiosa, by cieszyć się przebywaniem w blasku Najwyższego*
Pieśń żałobną wznieśmy z powodu odejścia jej duszy
Żona Icchaka Aharona Kosa (Kohsa)
*dosłownie w blasku Szechiny (określenie talmudyczne, dotyczące obecności Boga)
Wyróżnione w hebrajskim tekście litery (w inskrypcji na macewie oznaczone kropką) tworzą imiona zmarłej: Necha Lea bat Szloma Kos (Kohs). Są to litery w wersach 6-10, rozpoczynające kolejne wyrazy. Ostatni werset o powiększonych literach wychodzi poza oznaczone liniowanie.
(Odczytanie hebrajskiej inskrypcji, jej tłumaczenie i komentarze autorstwa Jolanty Kruszniewskiej)
Dane z akt metrykalnych: Laja Necha Kohs z domu Riegelhaupt, córka Salamona i Sary Riegelhauptów; urodzona w 1844, w 1866 wyszła za mąż Izaka Kohsa, mieszkała w Wojniczu